Ja wole na maśle kakaowym.
Dobe na cere
i anal
akustyka sali jest dostosowana do gadania ew spiewania bez wzmocnienia glosu. jak sa koncerty umuzykalniajace to wszystko jest zajebiscie.
Natomiast jak juz jest powyzej pewnego progu i wiecej instrumentow to łoch
juz kapa :Dd
Zeby to zniwelowac trza wiecej mocy - duzo wiecej